Ambitne plany Unibepu
- Gotówka, gotówka, gotówka i rentowność – to hasło na najbliższe lata – podkreślał Dariusz Blocher, prezes Unibep SA na konferencji dotyczącej podsumowania wyników Grupy Unibep za rok 2022, w czasie której zostały omówione także plany na najbliższe lata. - Ten rok będzie dla nas trudny, może trudniejszy niż 2022 r. – była wojna, a teraz będziemy mieli jej skutki. Lepsze informacje będą pewnie przychodziły w latach następnych – dodał.
W spotkaniu, który był przeprowadzony hybrydowo - część osób była obecna w siedzibie Unibepu, część była online - wzięła udział rekordowa liczba dziennikarzy i analityków finansowych – w sumie było to blisko 40 osób. O wynikach i planach mówili: Jan Mikołuszko, Przewodniczący Rady Nadzorczej Unibep SA, Dariusz Blocher, prezes Unibep SA, Leszek Gołąbiecki (do 8 maja prezes Unibep SA) i Sławomir Kiszycki – wiceprezesi Unibep SA.
Układanie biznesu
- Unibep ma dobrze zorganizowany biznes, ale można go ułożyć jeszcze lepiej. Jeśli jest w biznesie miejsce na cierpliwość, to o nią prosimy inwestorów – powiedział Blocher. - Sześć-siedem kwartałów zajmie nam ustawienie organizacyjne biznesu, byśmy mogli się zacząć ścigać z największymi firmami budowlanymi. Ale by była jasność: nie dościgniemy skalą Budimeksu, ale pod względem parametrów możemy być podobni – podkreślił i dodał, że celem Unibepu w perspektywie 4-5 lat jest bycie w TOP 3-4 firm budowalnych w Polsce.
- Firma budowlana to firma usługowa, powinna iść za pieniędzmi. Są one dziś na rynku infrastruktury, będziemy wchodzić mocnej w drogi, w tym obszarze będziemy się rozwijać geograficznie, ale także w szeroko rozumianą wodę, przemysł – mówi prezes Unibepu.
W perspektywie 3-4 lat w segmencie działalności budowlanej Unibep chce osiągnąć dwucyfrowy roczny wzrost zamówień i rentowność EBIT powyżej 3 proc.(obecnie ok 1 proc.) Szansą jest także odbudowa Ukrainy, szczególnie że Unibep ma duże doświadczenie w prowadzeniu projektów na tym rynku.
W działalności deweloperskiej grupa skupi się na realizacji niewielkich projektów, ale w dużych miastach chce także uruchomić dwa-trzy znaczące projekty. Dariusz Blocher za kluczowe uważa pozyskanie finansowania na budowę banku ziemi pod nowe inwestycje mieszkaniowe.
Uzdrawianie modułów
Prezes powiedział, że krótkoterminowo wysiłki zarządu pójdą na działalność modułową, czyli Unihouse, który dziś jest segmentem nierentownym, - Unihouse ma bardzo perspektywiczny produkt, wpisujący się w trendy nowoczesnego, ekologicznego budownictwa. Wierzę, że uda nam się uzdrowić ten biznes – podkreślił Blocher.
Już teraz Unihouse realizuje coraz więcej kontraktów w Niemczech, chce też budować w Polsce: stawia obiekty użyteczności publicznej, ale otwiera się możliwość zaistnienia w mieszkaniówce, dzięki rozkręcającym się społecznym inicjatywom mieszkaniowym (współpraca z samorządami, finansowanie z BGK).- Chcemy, by był to samofinansujący się biznes i żeby w następnych 2-3 latach osiągnął marżę EBIT na poziomie 2 proc. – powiedział Blocher.
Nowy etap rozwoju Grupy Unibep
W jego ocenie, wynik Grupy Unibep za rok 2023 może być gorszy niż za rok 2022. - Będziemy walczyli, by tak się nie stało. To nie tak, że mamy wszystko za sobą i ten rok będzie fantastyczny – dodał.
- Mamy absolutną pewność nowego, fantastycznego etapu rozwoju grupy. Nie będzie zmian z dnia na dzień. Cieszę się, że Dariusz Blocher zgodził się zostać prezesem Unibepu, a Leszek Gołąbiecki został w zarządzie ze swoją znajomością firmy, kontaktów itd.- powiedział Jan Mikołuszko.- Celem jest, by dobre efekty pojawiły się w trakcie kadencji zarządu i rady nadzorczej, które rozpoczną się w czerwcu Kadencje są trzyletnie.
Dariusz Blocher jest prezesem Unibep SA od 9 maja 2023 roku.
Na zdjęciu (od lewej): Sławomor Kiszycki, wiceprezes zarządu, dyrektorfinansowy, Dariusz Blocher, prezes zarządu, Jan Mikołuszko, przewodniczący Rady Nadzorczej Unibep SA oraz Leszek Gołąbiecki, wiceprezes zarządu, dyrektor wykonawczy Unibep SA