Między Deniskami a Haćkami powstaje nowoczesna droga ekspresowa – fragment trasy S19, która jako część szlaku Via Carpatia połączy północ z południem Europy. To nie tylko techniczna inwestycja, ale impuls do rozwoju regionu i poprawy jakości życia jego mieszkańców. Dla zespołu Unibep to projekt wymagający, ale zarazem wyjątkowo satysfakcjonujący.
Realizacja inwestycji osiągnęła już ponad 50% zaawansowania. Prace ziemne zbliżają się do finału – ukończono 75% robót, a na obiektach mostowych zaawansowanie przekroczyło 55%. Za nami są już wszystkie roboty przygotowawcze – wycinka drzew, usunięcie ziemi urodzajnej, wymiana słabonośnych gruntów oraz rozbiórki obiektów kolidujących z trasą. Co ważne, wykonano też pełny zakres prac palowych – zarówno pod nasypami, jak i pod konstrukcjami inżynierskimi.
To, co przed nami, to kontynuacja robót konstrukcyjnych, branżowych oraz bitumicznych – etap, w którym tempo i precyzja są równie ważne jak koordynacja działań wielu zespołów.
Budowa nie tylko przebiega zgodnie z planem – wręcz go wyprzedza. Dzięki łagodnej zimie i odpowiednio zaplanowanemu zaangażowaniu zasobów, prace prowadzone są z miesięcznym wyprzedzeniem względem harmonogramu. Taka przewaga to zasługa zespołu, który z wyprzedzeniem planuje każdy etap, zapewniając płynność procesów nawet przy niespodziewanych okolicznościach.
Nietypowe warunki gruntowe – zróżnicowane, wymagające różnorodnych metod wzmocnień – były jednym z największych wyzwań dla zespołu inżynierskiego. Jednocześnie dla wielu pracowników to pierwszy projekt tej skali – złożony, dynamiczny, ale też dający unikalną szansę rozwoju zawodowego.
Na odcinku Deniski–Haćki zastosowano różnorodne technologie wzmocnień gruntowych – m.in. pale BMC, CMC, CFA, DSM, kolumny DR oraz prefabrykaty palowe. Było to niezbędne ze względu na złożone warunki geologiczne – miejscami nawet 12 metrów pod ziemią zalegały warstwy torfu. Aby zapewnić stabilność nasypów i obiektów inżynierskich, konieczne było wykonanie ponad 5000 pali wzmacniających, co czyni ten etap jednym z najbardziej wymagających, a zarazem imponujących technologicznie na całej trasie.
Przy inwestycjach klasy S wyzwania nie kończą się na technologii. Ogromny zakres prac, mnogość podwykonawców, a także skala logistyczna projektu wymagają doskonałej organizacji i komunikacji. Codzienne odprawy, bieżące analizy postępu i planowanie kolejnych kroków pozwalają utrzymać rytm i eliminować ryzyko przestojów.
Projekt zakłada minimalizację wpływu na środowisko. Zaplanowano pięć przejść dla zwierząt średnich i dużych oraz sześć przepustów ekologicznych dla małych gatunków. Wprowadzono też ogrodzenia ochronne i płotki naprowadzające dla płazów. Aktualnie teren budowy został wygrodzony, by zapewnić ochronę lokalnym siedliskom.
Każda inwestycja tej skali to współdziałanie inwestora, wykonawcy, projektanta i nadzoru inwestorskiego. Na budowie S19 komunikacja opiera się na transparentnych procedurach i wzajemnym zaufaniu – formalnym i codziennym. Stałe narady, raportowanie i bezpośredni kontakt w terenie gwarantują, że każdy etap prac jest dobrze zorganizowany.
W realizację inwestycji zaangażowanych jest około 250 osób. Większość robót wykonują wyspecjalizowani podwykonawcy – od teletechniki, przez instalacje sanitarne, po sieci energetyczne. Kluczowa rola Unibepu to koordynacja, nadzór, planowanie i utrzymanie tempa. Dzięki sprawdzonej współpracy i wspólnemu celowi – jakość i efektywność idą tu w parze.
Dla zespołu Unibep praca przy tej inwestycji to powód do dumy. Z każdym zakończonym etapem rośnie satysfakcja – z widocznych efektów i z wpływu, jaki projekt ma na region. Presja pierwszych miesięcy została zastąpiona dobrze działającym rytmem pracy, wzajemnym zaufaniem i zespołową energią.
„To nie jest zwykła budowa. Tutaj liczy się dokładność, dobra organizacja i praca zespołowa. Wszyscy mamy świadomość, że realizujemy coś naprawdę istotnego – dla ludzi, dla regionu, dla całej Polski” – mówi Bartłomiej Kalinowski, Kierownik Robót.